Uważam, że fontanna jest równie ważna jak każda inna inwestycja w mieście…
Ważne, aby projektodawcy budżetu zadbali
o równomierny rozwój inwestycyjny zachowując właściwą proporcję między różnymi
rodzajami inwestycji: drogowymi, komunikacyjnymi, parkingowymi, komunalnymi, edukacyjnymi,
zieleni i rekreacji itp.
Myślę, że ta proporcja jest zachowana,
bo jeśli z ogólnej kwoty 330 ml na inwestycje Prezydent Miasta Rzeszowa
proponuje w 2012 roku kwotę 2 ml na fontannę, a w 2013 roku 4 ml jest to proporcja
właściwa z punktu widzenia kształtowaniu budżetu. Uważam, że zmiana nie
jest potrzebna, a wniosek o usuniecie tej inwestycji projektu budżetu
jest nieuzasadniony.
Pani radna Jolanta Kaźmierczak i jej
koledzy z PO oraz Pan radny Robert Kultys i jego koledzy z klubu PiS
uważają jednak inaczej. Radni, którzy ciągle zarzucają Panu Prezydentowi, że
realizuje tylko inwestycje drogowe „asfaltowe
i betonowe”, tym razem mimo dość sporej ilości inwestycji tego typu, wnioskują
o zmianę w budżecie i wskazują konieczność kolejnych projektów drogowych,
kosztem usunięcia z budżetu planowanej budowy fontanny. Pomijają estetyczne
walory fontanny, które zdecydowanie wpłyną na zewnętrzny wizerunek Rzeszowa.
Dodać do tego należy funkcje turystyczne i wypoczynkowe. Z tego punktu
widzenia inwestycja skutkować będzie zwiększonym ruchem turystycznym, co
wpłynie na wzrost przychodu w firmach obsługujących turystykę, a co za tym
idzie zwiększeniem pośrednich wpływów do kasy miasta. Budowa fontanny jest więc
projektem, który będzie miał wpływ na przychody w przyszłych budżetach miasta.
Proszę zauważyć, że w kwestii fontanny i
tego typu inwestycji nie jesteśmy ani liderem ani autsajderem, można by przejść do porządku dziennego nad
propozycją i nic w tej sprawie nie robić, ale to nie jest rozstrzygnięcie prorozwojowe.
Jeśli przyjmiemy rozwiązanie kolegów z PiS i PO, to trzeba wyraźnie powiedzieć,
że staniemy w miejscu, a nie robiąc nic na rzecz dalszego upiększanie
Rzeszowa, zahamujemy jego rozwój modernistyczno - inwestycyjny.
Proszę zauważyć, że takie miasta jak
Białystok, Łódź, Nysa, Gliwice, Bielsko-Biała, Kraków, Toruń, Sopot, Gdańsk,
Wrocław i wiele innych już dawno poszły w kierunku rozwoju i inwestycji
tego rodzaju. W Bydgoszczy np. zrealizowano projekt fontanny
podświetlanej i mieszkańcy oraz turyści bardzo pozytywnie ją oceniają.
Zwracam się do radnych z PO i PiS
odstąpcie od wniosku o usunięcie tej inwestycji projektu przyszłorocznego
budżetu. Koleżanki i kolegów z Klubu PO proszę - nie włączajcie się do akcji „demolki” budżetu przedłożonego przez
Pana Prezydenta. Myślę, że dziś i w najbliższej przyszłości razem
będziemy realizować rozwojowe i modernistyczne projekty inwestycyjne,
które dzisiaj zgodnie możemy zapoczątkować.
Pomysł zbudowania fontanny, a zwłaszcza
kwota, jaką miasto zdecydowało się na nią wydać, budzą kontrowersje. Wielu
rzeszowian uważa, że można inaczej i korzystniej spożytkować publiczne
pieniądze - przeznaczyć je na nowe projekt komunikacyjny, naukę, pomoc
społeczną, remonty, budowę dróg i inne.
Ale bardzo Was proszę zechciejcie
zauważyć, że to wszystko jest zapisane w projekcie budżetu i Wieloletniej
Prognozie Finansowej. Analizując projekt jednoznacznie zauważam, że zachowana
jest proporcja inwestycyjna i jej różnorodność.
Uważam, że projekt budowy fontanny
również powinien znaleźć się w przyszłorocznym budżecie. Jak na
miejskie warunki będzie to inwestycja imponująca i zwiększy prestiż
Rzeszowa – stolicy województwa, stanie się jego nową wizytówką, a przede
wszystkim zachęci turystów do odwiedzania Rzeszowa, a rzeszowiacy polubią
to miejsce i z przyjemnością będą spędzać tam swój wolny czas.
Myślę, że fontanna będzie kolejnym z
symboli miasta, z którego będziemy dumni. Dajmy więc szanse tej inwestycji. I
niech to mieszkańcy, po wybudowaniu fontanny, ocenią czy podjęliśmy słuszną
decyzję. Nigdy się o tego nie dowiemy, jak nie damy sobie takiej szansy!
Komentarze
Prześlij komentarz