Opinia na temat budowy kładki nad Aleją Piłsudskiego w Rzeszowie…
Tak zlokalizowane dwie kładki likwidowałyby przejścia piesze w obrębie ulic Grunwaldzkiej, Asnyka, Kolejowej, Targowej i Placu Wolności. Likwidacja tych przejść pozwoliłaby na swobodny i bezkolizyjny przejazd (zielona fala) na odcinku od Ronda Dmowskiego całą Aleją Piłsudskiego, aż do ulicy Lwowskiej. Taka inwestycja byłaby rozwiązaniem problemów komunikacyjnych znacząco usprawniającym ruch, zapewniającym zarazem bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu na znacznym odcinku drogi. Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest łatwość budowy takich kładek, ich estetyczny wygląd i powtórzę to kolejny raz znaczne zwiększenie bezpieczeństwa komunikacyjnego.
Byłby to projekt nowoczesny, korzystny z punktu widzenia estetyki miasta i wpisujący się w hasło o innowacyjności Rzeszowa. Inwestycja ta wpłynęła by również na ugruntowanie wizerunku Rzeszowa jako miasta dynamicznie rozwijającego się. Bezspornym jest fakt, że rozmawiamy o inwestycji komunikacyjnej w najbardziej ruchliwym obszarze Rzeszowa. W tym miejscu, każde inne rozwiązanie byłoby bardzo kosztowne i trudne do wykonania. W podziemiach tego obszaru znajduje się bardzo ważna dla miasta sieć infrastruktury telekomunikacyjnej, elektrycznej i wodociągowej, dlatego też realizacja projektów budowy przejść podziemnych jest nierealna.
Przedstawiona przeze mnie wizja byłaby daleko idącym rozwiązaniem problemów komunikacyjnych miasta. Niemniej, aby nie blokować zaplanowanej inwestycyji głosowałem za projektem przedłożonym przez Prezydenta Rzeszowa.
Komentarze
Prześlij komentarz